jak widać niektórzy są przyzwyczajeni do fajerwerków w filmach z Angeliną..., tu - w sumie swoim
znanym nazwiskiem zwróciła uwagę na problem porwań obcokrajowców dla okupu - Polacy też
byli ofiarami...
Dodatkowym aspektem, była faktyczna ciąża aktorki podczas kręcenia filmu. Zwróciłem uwagę, że
w napisach końcowych wymieniono też - personal assistant to Mr.Pitt - czyli Brad Pitt był obecny
przy Angelinie, co tylko pozytywnie świadczy o wzajemnym zaangażowaniu obojga aktorów.
Film naprawdę warto obejrzeć do końca.
The Hollywood Reporter opisał rolę Jolie w tym obrazie jako „dobrze przemyślaną i poruszającą”.
Film przyniósł jej czwartą nominację do Złotego Globu i trzecią nominację do Nagrody Stowarzyszenia Aktorów Filmowych